Kiedy stalker posuwa się za daleko

Żyjemy w coraz bardziej świadomym społeczeństwie. Nie oznacza to jednak, że wśród postępującej edukacji i poprawiającym się metodom wychowawczym nigdy nie natrafimy na człowieka agresywnego i nieobliczalnego. Bo właśnie tacy są prześladowcy. Nie są jedynie domeną gwiazd, ponieważ większość z nas spotkała się z przesadnie nachalnym byłym chłopakiem lub niebezpiecznie zakochaną dziewczyną. Co jeśli stalker posunie się za daleko?

 

Kim jest stalker?

 

Według polskiego prawa stalking jest czynem karanym i traktowanym jako przestępstwo. Nie dotyczy jedynie sytuacji nękania w pracy, lecz także prześladowania w życiu prywatnym. Jak rozpoznać stalkera? Nie musisz doznać przemocy fizycznej. By zgłosić się na policję z przypadkiem nękania wystarczy, by osoba ta nadużywała telefonów, e-maili, smsów wysyłanych do Ciebie niemal ciągle. Uzasadniony wówczas strach przed taką osobą wynika z nieprzewidywalności jej działania. Najpierw szuka najprostszej drogi kontaktu, następnie przynosi podarunki, by na samym końcu posunąć się nawet do przemocy. Oczywiście schemat postępowania stalkerów jest w każdym przypadku inny.

 

Czyny zabronione

 

Oprócz tego, że sam stalking traktowany jest jako przestępstwo istnieje szereg innych czynności zabronionych, których może dopuścić się prześladowca. Jedną z nich są groźby karalne. Jeśli masz uzasadnione obawy, że kierowane w stosunku do Ciebie niebezpieczne propozycje i obietnice zostaną przez daną osobę spełnione, powinieneś niezwłocznie zgłosić ten fakt policji. Groźby karalne nie bez przyczyny zyskały swoją nazwę. Są również traktowane jako poważne przestępstwo.

Jak rozpoznać stalking i jak sobie z nim radzić?

Stalking, choć z pewnością jest zjawiskiem występującym od bardzo dawna, to jednak samo zagadnienie w dyskursie prawnym czy psychologicznym pojawiło się stosunkowo niedawno, zaledwie kilkadziesiąt lat temu. Obecnie niestety nadal większość z nas nie wie, czym jest stalking i jak go rozpoznać.

Co to jest stalking?

Termin „stalking” pochodzi z języka angielskiego, gdzie oznacza „podchody” lub „skradanie się”. Co ciekawe, stworzony i spopularyzowany został przez dwóch rosyjskich pisarzy fantastyki naukowej: Arkadija i Borisa Strugackich. W ich powieści „Piknik na skraju drogi” stalker trudnił się przemytem niezwykle dziwnych przedmiotów. Nowe znaczenie, bliższe obecnemu kształtowi, określenie to zyskało w latach 80. XX wieku, za sprawą zjawiska obsesyjnego podążania fanów za gwiazdami Hollywood. Dziś stalking, zgodnie z przyjętą definicją, to „złośliwe i powtarzające się nagabywanie, naprzykrzanie się czy prześladowanie zagrażające czyjemuś bezpieczeństwu”. Może przyjmować różne formy: ciągłe wizyty, telefony, smsy, a nawet obdarowywanie niechcianymi prezentami.

Jak radzić sobie ze stalkingiem?

Pierwszym krokiem jest rozpoznanie stalkingu. Wbrew pozorom, nie jest to łatwe, bo stalker zwykle próbuje udawać, że nic takiego nie ma miejsca. W pracy czy w środowisku szkolnym, osoba pod presją stalkera czuje się coraz gorzej, jest wyobcowana, coraz trudniej radzi sobie z obowiązkami oraz swoimi emocjami. Poczucie lęku sprawia, że ogranicza zaufanie do innych i boi się komukolwiek mówić o tym, czego doświadcza.

Ze stalkingiem można sobie poradzić. Przede wszystkim należy szukać pomocy – u przełożonych, szefa czy nauczyciela, jeśli do stalkingu dochodzi w szkole. Jeśli stalkerem jest zwierzchnik również nie należy tego ukrywać. W relacjach ze stalkerem należy zachować spokój, dystans i nie należy dać się sprowokować – na to stalker tylko czeka.

Ważnym krokiem jest zgłoszenie uporczywego nękania policji (najlepiej pisemnie), co jest początkiem długiego często procesu. Warto, a wręcz wskazane jest – a niekiedy konieczne – by udać się do terapeuty.